2010-10-21

ruskie, z mięsem a może z grzybami ?

Wczoraj w ramach przeganiania
wszystkich stresów i stresików,
bez jednej chwili wachania,
wzieli się do wyrabiania.
Ciepłe mleko, mąka pszenna,
i już można je wycinać,
farsz doprawić żeby smaczne
pierogunie można wcinać.
Trochę serka, trochę ziółek,
odrobinka majeranku,
a do tego garść cebulek
i duszone mięsko w garnku.
Ciasto ładnie się wałkuje
i kółeczka wycinają
a nad wszystkim tym panuje
drink z kaktusa, wszyscy znają ?
Dzięki naszej pracy zgodnej,
pierogunie już gotowe,
leżą w lodóweczce chłodnej
i są pyszne oraz zdrowe.
Ze szpinakiem, fetą, czosnkiem
dla Popeye`a są zrobione,
a te z serem, rodzynkami
to Krystiana ulubione.
Z mięsem i z pyszną cebulką
są dla taty na obiadek,
te z ricottą i ziołami
żeby mój też urósł zadek.
Pozostały jeszcze jedne
eksperyment nazywane
mają szynkę oraz serek
i są mamy ukochanej!

4 komentarze:

krySTian pisze...

jeszcze 2,5h i jade na pierogi!! :)

walla pisze...

Hmm, to jakieś zaproszenie ? :D

Mysza pisze...

heheh
no ładnie :)
smacznego życzę ...

Mysza pisze...

no i poproszę przepisy na wasze farsze :)