2008-09-15

jesień idzie ...

Coraz więcej żółtych liści na drzewach. Coraz więcej liści spada z drzew. Co prawda w ogródku Złośnicy to raczej efekt dynamicznych ruchów paletką do badmingotna pewnego Williama, ale fakt jest faktem - liści na ziemi coraz więcej a temperatura coraz niższa. W związku z zaistniałymi warunkami pogodowymi sezon spotkań domowych należało uznać za otwarty. Impreza otwarciowa udała się wyśmienicie. Było trochę sportu - wspomniany już badmington , było trochę jedzonka, były dobre napitki - winko, rumik, finlandia, były tradycyjne już wyznania i zwierzenia, był też hazard i całe szczęście nie było obiecanego przez Williama striptease`u (dziękujemy!!!). Późnym wieczorem odbył się już bardziej niż tradycyjny spacer Wallace`a. Impreza wypełnia więc założenia imprez jesienno- zimowych i za taką uznać ją należy. Za tydzień kolejna ? pewnie tak :)

ps. jedyne czego zabrakło do wypełnienia tradycji to zdjęcia. Niestety aparat zastrajkował. Pewnie biedak uznał, że tego co się działo nie należy relacjonować nikomu więcej !

Do następnego kochani !

10 komentarzy:

wallace pisze...

Prowokujesz kochana, prowokujesz, następnym razem będzie strip! Szkoda, że mnie chyba następnym razem nie będzie :(
;-)

Dzięki :-)

ps. szam za łóżeczko :>

Mysza pisze...

ojjj napitki byly pyyyyszne jak i jedzonkp
ciesze sie niezmiernie ze Sir. William sie nie rozebral :)

tez mysle ze trzeba to powtorzyc ...

Złośnica pisze...

wallace co do łóżeczka to następnym razem poczekam aż uśniesz i wtedy coś ew na ciebie narzucę :P pfff

Anonimowy pisze...

no tak, a o siostrze zapomnieli.. ehhhh

Złośnica pisze...

siostra po 1 wyjechała gdzieś daleko bardzo a po 2 sie popsuła i nie pije :P

Anonimowy pisze...

no wyjechała, wyjechała, ale można było napisać, żeby tradycji stała się zadość jesio jej brakowało nooo !!
i się sama nei spsuła, to okrutnik zwany jej mężem ją spsuł cholera :)

Anonimowy pisze...

Siostra w naszych sercach była! :-)

wallace pisze...

dzięki Ci Złośnico za Twą opiekuńczość :-) ;P

ps. macie hopla z tym rozbieraniem ;P

Złośnica pisze...

nie tylko z rozbieraniem mamy hopla ;)

Anonimowy pisze...

to ja jakiegoś hopla nie zauważyłem ? ;-)

zaczyna się robić ciekawie :>