Ostatnio na głównej drodze przed bazyliką w Piekarach Śląskich z piskiem opon ruszuła urocza kursantka, a instruktor na to:
-no żesz kurwa mać.... że też zmuszasz mnie do przeklinania przed świętym miejscem !
Aniu informuj kiedy wyjeżdzasz na drogę ;)
2007-08-30
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
3 komentarze:
eee, Piekary są w bezpiecznej odległości (-;
na szczescie tak
ale jesli Aniu bedziesz sie zapuszczala w nasze miasta daj znac
hehehehehe
Hehe, z tego co widze na drogach, wcale nie trzeba być zaledwie po kilku godzinach jeżdżenia eLką, zeby ruszać z piskiem opon :P
A jeździmy w różne rejony, wiec uważajcie przechodząc przez jezdnie ]:->
Prześlij komentarz