2006-07-25

sms z wakacji

Jest jeden taki facet co potrafi zmiekczyć moje serce totalnie.Dostaje to na co aktualnie ma ochotę a mnie wydaje się,że to jest właśnie to czego ja chcę.Jest słabym punktem w moim parszywym życiorysie.Dla niego gotowa jestem stanąć do nierównej walki skazana na przegraną, dla niego zamieniam się w położną, dla niego pokochałam makao,dla niego nie straszna mi pobudka przed 7 ani kubełek lodów na czczo .... kochana załogo, oto V.I.P naszego statku ...
...oto Fi !


niech mu tylko włos z głowy spadnie to przysięgam nabiję głowę winowajcy na pal a resztę będę smażyć w piekielnym ogniu aż do samych kości.Nie spocznę aż nie wykonam bo ... bo ja tego drania bardzo kocham.
Powodem tej notki jest oczywiście wspomniany w tytule sms z wakacji, którego to moje maleństwo kochane raczyło mnie (i tylko mnie) dziś wysłać. Posted by Picasa

Brak komentarzy: