2007-02-08

śluby

 
Same śluby wokół. Ostatnio jakby na znak-sygnał znajomi zaczęli mnie informować o planowanej zmianie stanu cywilnego. Zapowiadają się w tym roku 3 śluby ( 3 wesela) a w przyszłm roku kolejne 2.To chyba znaczy, że już naprawdę jestem stara i czas poszukać domku na wsi, stada kotów (żeby pies nie głodował) i przestać dbać o fryzurę. No chyba, że jest to znak, że piratowi czas na morze. Czas rozwinąć żagle i poznać to co jeszcze niepoznane. Zawalczyć o kolejny stempelek w książeczce.

pomyślę o tym jutro, a narazie ... 11.02.2006 Katowicki Spodek - Targi ślubne

 

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

nie podoba mi sie droga kolezanko wzmianka o kotach :P
czy twoj pies jest jakims ufokiem?

Złośnica pisze...

hehe no co no co ... jak piesio glodny bedzie a ja nie bede miala go czym nakarmic to koty beda jak znalazl ;)
to taki zarcik byl ;)

Anonimowy pisze...

oj zlosniku jeden, ja nie wiem jak na to wszystko moj wlasny czarny prawie ruski blue zareaguje... wole mu nic nie mowic bo zrobi mi szlaban na spotykania z toba :) heh

Złośnica pisze...

oj no moze nie przeczyta ;) a co kocisko na zartach sie nie zna ? :D