2007-01-17

sny

Ostatnio dręczą mnie dziwaczne sny. Pojawiają się złe według senników znaki. W ciągu jednej nocy żegluję na środku rozszalałego oceanu, by po zejściu pod pokład znaleźć się na pustyni. Wariatkowo i nieoczekiwane zwroty akcji sprawiają, że rano budzę się wykończona. Nie podoba mi się to wcale i boję się zasypiać. Dziś jednak będzie inaczej. Dziś śnić będą mi się góry z lodów waniliowo- parcemanowych . Będę bujać się w moim ukochanym hamaku i łyżeczką konsumować pyszne lody o orginalnym smaku. To będzie wyjątkowo smaczny sen.
Dziękuję.

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

mam nadzieje, ze juz nie drecza, a moze jest spokojne.

Anonimowy pisze...

moRZe ;-)

Złośnica pisze...

haha widziales jak wieje ? dzis podobno ponad 100km/h a na baltyku sztorm o sile 10B ...wiec nie, moRZe nie jest spokojne :) ale sny znacznie przyjemniejsze :)

Anonimowy pisze...

miałem na myśli "snowe" moRZe ;p