2007-01-24

Złośnica - mandarynkowy potwór



gdyby nie mandarynki zima i święta już nie byłyby takie same. To dziwne, ale smak mandarynek kojarzy mi się ewidentnie z zimą. Tak samo jak nie wyobrażam sobie świąt Bożego Narodzenia bez mandarynek tak lata bez truskawek. Dziś zaczął padać śnieg. Pierwszy taki duży opad w tym roku a mnie od razu chce się wziąć reklamówkę z mandarynkami i rozpalić w kominku.

6 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Mandarynki i pomarańcze ... Taaak to wybitnie zimowe smaki ... Może to zwiazane z okresem kartkowym ?? KIedy tylko czasem były takie specjały ...

Anonimowy pisze...

tej zimy mandarynki i pomarańcze kojarzą mi się z ... choinką ;-)

Złośnica pisze...

a jabluszka i cytrynki nie ? :D

Anonimowy pisze...

Mmmmmmmm! Mandarynki!
Bo ten aromat - w zimie tęskne skojarzenia z ciepłymi krajami
I organizmowi brakuje wit A, którą mają cytrusy.
:)

To mówiłam/pisałam ja, Oopsa ale nie chciało przyjąć; może anonima przyjmie ...

Złośnica pisze...

Oopsa milo Cie widziec :) Hmmm moze faktycznie chodzi o witamine A ... ale zima bez mandarynek to nie zima ...a siweta to juz wogole :)
ps. postawilas kropke przy Other , wpisalas nicka i nie przyjelo ??? (bez hasla oczywiscie) ? dziwne ....

Anonimowy pisze...

Zrobiłam jak kazałaś. Zobaczymy ...
Uwaga! Próba mikrofonu! :)
(przyjmie czy nie przyjmie?)

nie przyjęło w opcji "other"
E, nie szkodzi, mogę być jako nieanonimowy anonim. :DDD
Z mandarynkowymi pozdrówkami,
Oops, :)