2006-10-30

ENEMEF

* W połowie pierwszego seansu usłyszałam ciche pochrapywanie dobiegające z mojej lewej strony. Nie miałam żadnych wątpliwości - to Giz dawała wyraz swojemu zainteresowaniu "silent hill"

* podczas wyświetlania filmu "omen" w 12 rzędzie można było zauważyć nagłe poruszenie. Ktoś świecił telefonem pod nogami sąsiadów, ktoś inny leżał na podłodze i wyraźnie czegoś szukał. Wyglądało to dość tajemniczo, a to tylko buta Giz wsysło ! (z tego miejsca pragnę w imieniu Giz podziękować znalazcy )

* średnia wieku na sali wynosiła ok 16 lat - ojj bolało gdy zwracano się do nas " proszę pani"

* pewna młoda niunia przeciskając się podczas seansu w kierunku toalety uraczyła nas następującą wiadomością : ooo chyba mi kolano z rzepki wypadło !! ( na lekcje anatomii a nie do kina psia krew !!! - cisneło się na usta)

* trzeba mieć zrytą psychę żeby zachwycać się filmem "wzgórza mają oczy" .... trzeba mieć totalnie "zryty beret" żeby oglądać ten film 2 razy .

* "demon - historia prawdziwa " do tej pory nie mogę wyjść z podziwu nad tym, jak pięknie wyglądała dziewczyna zaraz po "ataku" demona ... chyba zacznę się rozglądać za jakimś skoro to przynosi takie efekty !

* 7.30 to dobra godzina żeby opuścić kino. W domu można już liczyć na śniadanie.

* kiedy nastepny enemef ?

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

* oj no sooo no z pracy wróciłam, zmęczona byłam, przysnęłam byłam :p

* kochany chłopiec zlazł poziom niżej między siedzenia by odnaleźć zgubę

* makabra! chłopiec kochany czy nei, chciałam mordować, gdy usłyszałam "a czego Pani szuka!?"

* niunia w wieku opisanym przez autora posta więc nauka poszła w las ... tudzież na enemef :)

* czepiasz sie! nei zgadzam się i protestuję! :p

* czepiasz się x 2! mnie się tam film podobał (jedyny, w trakcie którego ani na moment nei usnęłam:p )

* heheheh gdy wchodziłam było ciemno, wychodziłam jasno, dziwnie jakoś :)

* wariatka!! :D